Pomiędzy-część I

Dwa lata temu organizatorzy konferencji „Pracując analitycznie z parami” spotkali się,  jak zwykle w czasie pomiędzy konferencjami, aby zastanowić się nad kształtem kolejnego konferencyjnego wydarzenia zaplanowanego na kwiecień 2020 roku. Ogólną problematykę wyznacza nadrzędny, wspólny dla wszystkich konferencji tytuł, który wskazuje na terapię pary. Jest to obszar pomiędzy psychoterapią indywidualną a tym szczególnym rodzajem psychoterapii grupowej jaką jest psychoterapia rodzinna. Potrzebowaliśmy trochę czasu nim zgodziliśmy się na tytuł  „Pomiędzy parą a rodziną” jako ten, który najprecyzyjniej wskazuje na to o co nam chodzi.  Praca z parami i rodzinami jest naszym chlebem powszednim, uwaga tym razem miała być skierowana na to co pomiędzy.

Piąta konferencja nie odbyła się jednak. Zaskoczył nas  wirus nazwany Sars-Cov2. Niewidoczny dla oczu szybko rozprzestrzeniał się w przestrzeni pomiędzy, tworząc zagrożenie dla zdrowia i życia jednostek, par, rodzin i społeczeństw na całym świecie. Uwaga  świata skierowała się na obszar w którym urealniło czy ukonkretniło się to, o czym nieśmiało pomyśleliśmy, że jest warte zainteresowania w kontekście pracy z parami i rodzinami.

Słowo pomiędzy nabrało znaczeń, o których nam się nie śniło. Analiza od czasów Freuda jest żywo zainteresowana tym, co będąc niewidoczne dla oczu tka losy jednostek, par i grup społecznych. Nieświadomość niczym niezbadana dotąd ciemna materia wywiera wpływ choć jej nie widać.  Nikt nie przypuszczał, że przyjdzie taki czas, że wszyscy czy będą tego chcieli czy nie, będą musieli skierować  uwagę w stronę  niewidocznego niosącego znaczenie lub/i potencjalne zagrożenie. Niepokój budzi pytanie czy nam się uda właściwie odczytać przekaz, czy aby nie zostaniemy przy pandemicznym zrównaniu symbolicznym?

W czasie pomiędzy konferencjami, chcielibyśmy zachęcić Państwa do refleksji i pochylenia się nad znaczeniami i skojarzeniami do tego kluczowego słowa. Nim się spotkamy, tym razem wirtualnie na platformie Zoom, możemy wspólnie pomyśleć. Podążając za Ogdenem widzimy sens we wspólnym śnieniu w celu  wyśnienia niewyśnionego. Niewyśnione zwykle do nas szepcze a niekiedy, gdy nie słyszymy szeptu, krzyczy.  Czego nie słyszeliśmy? Czemu nie nadaliśmy znaczenia? Co przeoczyliśmy? Czego nie udało się symbolicznie opracować?

Gdy się spotkamy na konferencji swoimi  refleksjami nad tym co było dotąd niedostrzegane, nad tym co ujawnia się pomiędzy i co to oznacza dla nas terapeutów, dla naszych pacjentów i dla naszej wspólnej pracy,  podzielą się z nami  nasi honorowi goście  Mary Morgan i Stanley Ruszczynski.

Nim to nastąpi chciałabym podzielić się z Państwem moimi myślami i skojarzeniami, nie tyle odpowiedziami co pytaniami jakie mi przychodzą do głowy. Ciekawi mnie np. ile wymiarów może mieć  pomiędzy. Pięć, sześć, nieskończenie wiele? Uwzględniając tylko jeden z nich, wymiar czasowy, można powiedzieć, że w kontekście wydarzenia jakim jest konferencja i wszystkie inne wydarzenia, które musiały zostać nagle odwołane, nasze refleksje i myśli stają się przedpomyślami. Dotyczą tego co dopiero będzie, co się ma dopiero wydarzyć  i tego co się miało wydarzyć w  kwietniu 2020 r lecz się nie wydarzyło. Spodobało mi się to dziwne słowo i właśnie swoimi przedpomyślami chciałabym się z Państwem dzielić w nadziei na udaną wymianę przedpomyśli w trakcie konferencyjnego, wirtualnego  spotkania w dniu 10 kwietnia 2021.

Napisała: Barbara Amanowicz: psychoterapeutka psychoanalityczna pracująca z indywidualnymi pacjentami, parami i rodzinami, członkini Komitetu Organizacyjnego Konferencji „Pracując psychoanalitycznie z parami”.

Photo by KT on Unsplash
Photo by Justin Dream on Unsplash

Organizatorzy:

                                                     

Content | Menu | Access panel